Czego nie lubią rododendrony? Te błędy w uprawie są najgorsze!
Rododendrony to jedne z najpiękniejszych krzewów ozdobnych. Zachwycają bujnymi kwiatami i wiecznie zielonymi liśćmi. Te efektowne rośliny są jednak dość kapryśne, a błędy w pielęgnacji rododendronów szybko pogarszają ich kondycję. Sprawdź, czego nie lubią rododendrony i jakich błędów w uprawie należy unikać, by krzewy te rosły zdrowo i obficie kwitły.
Czego nie lubią rododendrony?
Fot. depositphotos
Rododendrony nie lubią silnego słońca ani pełnego cienia
Rododendrony nie lubią silnego, bezpośredniego słońca, które może przypalać ich liście. Nie tolerują także głębokiego cienia, w którym słabo kwitną. Najlepiej czują się w lekkim półcieniu, w miejscach, gdzie światło jest rozproszone. Dobrym pomysłem jest sadzenie rododendronów pod drzewami, które osłonią je przez palącym słońcem. Korzystnym sąsiedztwem dla tych krzewów są drzewa wysokie i głęboko korzeniące się, takie jak: dąb, modrzew czy sosna. Drzewa te korzenią się głębiej niż rododendrony, dlatego nie konkurują z nimi o składniki odżywcze w glebie.
Rododendrony nie lubią zasadowej gleby
Rododendrony nie lubią zasadowej gleby i na nieodpowiednie podłoże reagują wystąpieniem plam, chlorozy i odbarwień. Do prawidłowego rozwoju krzewy te potrzebują gleby kwaśnej o odczynie 4,5-5,5 pH. Dlatego tak ważne jest zakwaszenie gleby pod rododendrony. Przed posadzeniem krzewów można to zrobić przekopując ziemię z dodatkiem:
- kwaśnego podłoża lub kwaśnego torfu wysokiego,
- igliwia lub trocin z iglaków,
- nawozu zakwaszającego.
Po sadzeniu korzystnie jest ściółkować rododendrony korą drzew iglastych. W razie potrzeby można pod krzewy stosować nawozy zakwaszające, takie jak: siarczan amonu, siarka granulowana lub pylista.
- Zakwaszanie gleby. Jak i czym zakwasić ziemię w ogrodzie?
- Jak zakwasić ziemię domowym sposobem?
- Pomiar pH gleby. Jak zmierzyć odczyn pH gleby w ogrodzie?
Rododendrony nie lubią ciężkich gleb
Rododendrony nie lubią ciężkich, gliniastych gleb, ponieważ ich system korzeniowy jest płytki i delikatny. W ciężkiej glebie korzenie mają trudności z oddychaniem, a zastoje wodne prowadzą do gnicia i chorób grzybowych. Poza tym ciężka gleba gliniasta zbyt wolno się nagrzewa, co opóźnia start wegetacji.
Jeżeli jednak mamy w ogrodzie właśnie ciężką i zbitą glebę, to i na to znajdzie się sposób. Przed sadzeniem rododendronów wykopujemy dół co najmniej czterokrotnie większy od bryły, którą będziemy sadzić. Dno i boki wykopu rozluźniamy dodając keramzyt lub żwirek a następnie wypełniamy go żyzną, próchniczą i kwaśną ziemią. Doskonale sprawdzą się tutaj gotowe mieszanki glebowe do rododendronów lub roślin kwaśnolubnych.
Rododendrony nie lubią głębokiego sadzenia
Korzenie rododendronów rozrastają się płytko, tuż pod powierzchnią gleby. Jeżeli posadzimy krzewy zbyt głęboko to ich korzenie będą miały utrudniony dostęp do tlenu. Będą też bardziej narażone na zastoje wody a w rezultacie na gnicie i choroby. Może to osłabić rośliny, zahamować ich wzrost i sprawić, że rododendron nie kwitnie.
Rododendrony nie lubią głębokiego sadzenia
Fot. depositphotos
Sadzonki rododendronów są sprzedawane w doniczkach. Rośliny te należy sadzić na takiej samej głębokości, na jakiej rosły do tej pory. Przy okazji warto zadbać o odpowiednie odległości pomiędzy roślinami. Rododendrony najlepiej rozwijają się posadzone w grupie, w odległościach co 60-100 cm.
Zapamiętaj!
Dół wykopany pod rododendron powinien być przynajmniej czterokrotnie większy od bryły korzeniowej rośliny. Wolne przestrzenie należy wypełnić żyzną i próchniczą kwaśną ziemią.
Rododendrony nie lubią późnego nawożenia
Zbyt późne nawożenie rododendronów może zmniejszyć odporność krzewów na mróz. Młode przyrosty nie zdążą zdrewnieć przed zimą. Dlatego dokarmianie tych krzewów nawozami mineralnymi rozpoczynamy w kwietniu i kończymy w pierwszej połowie lipca.
Zapamiętaj!
Rododendrony nie tolerują zasolenia gleby. Lepiej poradzą sobie z niedoborem niż nadmiarem nawozów. Dlatego nawozy mineralne dawkuj bardzo ostrożnie.
Rododendrony nie lubią pozostawiania uschniętych kwiatów
Jeżeli nie usuwamy uschniętych kwiatów, rododendrony kierują energię na tworzenie nasion, przez co w kolejnym sezonie słabiej kwitną. Dlatego warto regularnie wyłamywać uschnięte kwiaty. Dzięki temu rododendron będzie zawiązywał nowe pąki i będzie obficie kwitł.
Rododendrony nie lubią suszy
System korzeniowy rododendronów jest płytki i rośliny te źle znoszą suszę. Regularnego podlewania wymagają szczególnie młode, świeżo posadzone rododendrony. Zbyt suche podłoże sprawia, że rośliny stają się słabsze i mniej odporne na choroby. Gdy zauważymy, że liście rododendronów wiotczeją, należy od razu podlać krzewy. Najlepiej by woda do podlewania była miękka, o temperaturze otoczenia. Może być to deszczówka lub woda wodociągowa odstała przez co najmniej jedną dobę.
Nie wolno także zapomnieć, że rododendrony to rośliny zimozielone. Jeśli zimą brakuje pokrywy śnieżnej, a ziemia nie jest mocno zamarznięta, średnio raz w miesiącu należy ostrożnie podlać rośliny, uważając jednak by woda nie tworzyła zastoin.
Przy dużym mrozie liście rododendronów zwijają się w rurkę i zwisają
Fot. shutterstock.com
Rododendrony nie lubią mroźnej, bezśnieżnej zimy
Zimozielone rododendrony mogą być uprawiane w naszym klimacie, ale cierpią, jeśli są wystawione na zimne wiatry, słońce i silny mróz. Zimowa susza fizjologiczna, czyli brak możliwości pobierania wody z zamarzniętego gruntu przy braku pokrywy śnieżnej i silnym nasłonecznieniu, może prowadzić do usychania liści nawet w środku zimy.
Warto wiedzieć!
Liście rododendronów odmian mrozoodpornych przy spadku temperatury do około -5°C zwijają się w rurkę, aby zmniejszyć swoją powierzchnię parowania. To znak, żę przy najbliższej odwilży roślinę trzeba podlać.
Na przełomie zimy i wiosny występują także duże wahania temperatur między dniem a nocą. Zjawisko to sprawia, że przemarzają kwiaty wcześnie kwitnących rododendronów, na przykład dahurskiego lub ostrokończystego. Dlatego tak ważne dla rododendronów jest zaciszne i ciepłe stanowisko. Młode rośliny, a także odmiany mniej odporne na mróz, warto na zimę okrywać agrowłókniną lub gałązkami świerkowymi, czyli tzw. stroiszem.
Rododendrony nie lubią silnego wzruszania ziemi
Ze względu na płytko położone korzenie rododendronów, należy wyjątkowo delikatnie się z nimi obchodzić. Krzewy te nie lubią przekopywania ani głębszego spulchniania ziemi motyką. Odchwaszczanie powinno się wykonywać regularnie i nie dopuszczać, żeby chwasty osiągnęły duże rozmiary. Ziemię wokół rododendronów można grabić i delikatnie wzruszać, ale tak by nie uszkodzić wrażliwych korzeni.
Rododendrony nie lubią braku ściółki
Płytko rosnące korzenie rododendronów są narażone na przegrzanie, przesuszenie, przemarzanie i uszkodzenia mechaniczne. Dlatego zalecane jest ściółkowanie gleby wokół krzewów. Ogranicza ono parowanie wody z gleby, wzbogaca ją w składniki pokarmowe i utrudnia rozwój chwastów. Temperatura gleby latem pod ściółką jest niższa o 5-6°C od temperatury gleby nieosłoniętej. Natomiast zimą ściółkowana gleba zamarza później i płycej.
Na ściółkę dla rododendronów najlepiej wykorzystać przekompostowaną korę i trociny sosnowe, liście dębów i buków oraz torf. Zalecana grubość ściółki to 5-10 cm. Zbyt cienka warstwa nie zapewni wystarczającej izolacji, natomiast zbyt gruba warstwa może ograniczać dostęp tlenu do korzeni.
Przeczytaj również:
- Brązowienie liści rododendronów. Skąd się biorą brązowe plamy?
- Choroby rododendronów - opisy, zdjęcia, zwalczanie
- Przycinanie rododendronów. Jak i kiedy przycinać rododendrony?
Opracowano na podstawie:
1. P. Banaszczak, Różanecznik czy azalia, Działkowiec Nr 6/2014, s. 10-11;
2. M. Czekalski, Krzewy i drzewa liściaste, PWRiL, Warszawa 1995, s. 133-136;
3. M. Czekalski, Liściaste krzewy ozdobne, PWRiL, Poznań 2005, s. 138-139.