Co robić, żeby owoce nie były robaczywe?
Zrywasz z drzewa piękny, dojrzały owoc. Kroisz go aby wyjąć ze środka pestkę i zjeść soczysty miąższ. Aż tu nagle okazuje się, że w środku owocu są niespodziewani goście! Obrzydliwe gąsienice sprawiają, że cały owoc nie nadaje się do spożycia. Jeśli zdarzają Ci się takie sytuacje, koniecznie przeczytaj ten artykuł. Wyjaśniamy, co robić aby owoce były zdrowe i wolne od robaków.
Jabłko zaatakowane przez owocówkę jabłkóweczkę
Fot. pixabay
Czym pryskać, żeby owoce nie były robaczywe?
Jednym z najskuteczniejszych sposobów walki z robakami w owocach są opryski preparatami naturalnymi oraz środkami ochrony roślin. Aby jednak były naprawdę skuteczne, muszą być wykonane we właściwym momencie, który dla każdego gatunku drzewa może to być nieco inny.
Opryski na robaki w wiśniach i czereśniach
Najgroźniejszym szkodnikiem atakującym wiśnie i czereśnie jest nasionnica trześniówka. Porażone przez nią owoce są robaczywe, a w miejscu złożenia jaja przez samicę, widać lekkie wklęśnięcie powierzchni skórki owocu.
Larwa nasionnicy trześniówki wewnątrz owocu
Fot. Bauer Karl, CC BY 3.0, Wikimedia Commons
Termin wykonania oprysku na robaki w wiśniach i czereśniach ustalamy na podstawie dorosłych osobników muchówki złowionych na pomarańczowe tabliczki lepowe. Oprysk wykonujemy w terminie 7-9 dni po wylocie pierwszych much i ponownie około 14 dni później. Zazwyczaj terminy te przypadają na koniec pierwszej i na trzecią dekadę czerwca.
Jedynym środkiem ochrony roślin polecanym do zwalczania tego szkodnika jest Mospilan 20 SP. Niestety od pewnego czasu jest on dozwolony do stosowania wyłącznie przez użytkowników profesjonalnych.
Dlatego w uprawach amatorskich, zamiast oprysku na owoce, polecane jest podlewanie gleby pod koroną drzewa preparatem Klozer&Carbogen. W celu zwalczenia larw nasionnicy trześniówki ziemię pod czereśniami można podlewać od marca do początku maja (aby zapobiec wylęgowi much i wylotom owada na owoce czereśni) a potem od końca czerwca do września (w celu zwalczenia larw opadłych z robaczywych owoców czereśni).
Dodatkowo w połowie maja warto pod drzewami wiśni i czereśni rozkładać agrowłóknię. Utrudni to muchówkom wydostanie się z ziemi i wylot do drzew. Drugi raz agrowłókninę rozkładamy pod koniec czerwca aby zatrzymać larwy nasionnicy trześniówki spadające z drzew. Uniemożliwi im to zakopanie się w ziemi na przezimowanie.
Opryski malin i jeżyn, żeby owoce nie były robaczywe
Kistnik malinowiec to niewielki chrząszcz sprawiający, że owoce maliny i jeżyny są robaczywe, zasychają i brązowieją nie nadając się do spożycia.
Kistnik malinowiec - larwy na owocu i dorosły chrząszcz
Fot. Francisco Welter-Schultes, CC0, Wikimedia Commons
Dawniej, w okresie przed kwitnieniem, gdy pąk kwiatowy się rozluźnia, polecano oprysk środkiem Mospilan 20 SP. Obecnie środek ten jest dozwolony wyłącznie do stosowania przez użytkowników profesjonalnych. Dlatego w amatorskich uprawach w ogrodach i na działkach, musimy stosować jedynie opryski naturalne.
Oto 2 polecane opryski na robaki w malinach i jeżynach:
Oprysk z sody oczyszczonej - łyżkę stołową sody oczyszczonej rozpuść w 1 litrze wody. Opryskuj krzewy malin na krótko przed kwitnieniem - w okresie, gdy samice kistnika malinowca przygotowują się do składania jaj. Dla pewności oprysk powtórz po zakończeniu kwitnienia maliny i jeżyny.
Napar z wrotyczu - 350 gram świeżego ziela wrotyczu lub 35-40 gram suchego surowca zalej 10 litrami wrzącej wody. Po 24 godzinach przefiltruj napar i opryskaj rośliny. Pierwszy oprysk wykonuj w okresie zawiązywania się pąków kwiatowych. Do zniszczenia szkodnika konieczne jest wykonanie co najmniej 5 oprysków w odstępie 3-5 dni.
Równie dobrze można kupić gotowy oprysk z wrotyczu dostępny w sklepach ogrodniczych.
Opryski przeciwko robakom w jabłkach
Robaczywienie jabłek może powodować owocówka jabłkóweczka. Opryski przeciwko temu szkodnikowi przeprowadza się w czasie intensywnego lotu i składania jaj, czyli zazwyczaj około połowy czerwca. Żeby zabieg był skuteczny, warto wcześniej zastosować pułapki feromonowe określające intensywność lotu szkodnika.
Niestety dawniej stosowane środki ochrony roślin, takie jak: Mospilan 20 SP, Deltam czy Karate Zeon 050 CS zostały wycofane z użycia przeciwko owocówce jabłkóweczce w uprawach amatorskich.
Pozostają nam naturalne opryski wyciągiem z wrotyczu pospolitego lub naparem z chrzanu. Do zwalczania owocówki jabłkóweczki możemy także wykorzystać odwar z łodyg i liści pomidora. W tym celu 4 kg rozdrobnionej masy zielonej zalewamy 10 l wody i gotujemy przez 30 minut. Odcedzamy i rozcieńczamy 3 l odwaru 10 l wody, a następnie dodajemy 40 g mydła potasowego. Takim roztworem opryskujemy żerujące na liściach gąsienice.
Jeżeli poszukujemy gotowych naturalnych oprysków na owocówkę jabłkóweczkę, w sklepie ogrodniczym warto poszukać preparatów: oprysk z pokrzywy Neykor oraz KoloradoControl oprysk na szkodniki.
Opryski na robaki w śliwkach
Robaczywiejące owoce śliwy są najczęściej wynikiem żerowania owocówki śliwkóweczki. W celu zwalczania szkodników możemy stosować opryski takie jak na owocówkę jabłkóweczkę. Ale terminem, w którym wykonujemy zabieg, jest moment tuż po opadnięciu płatków kwiatów śliwy, jeszcze przed zawiązaniem się owoców.
Zakładanie opasek na pnie aby owoce nie były robaczywe
Kolejnym sposobem ochrony owoców przed robakami jest zakładanie opasek lepowych na pniach. Zadaniem opasek jest wychwytywanie larw, które przemieszczają po pniu drzewa. Opaski uniemożliwiają szkodnikom tę wędrówkę, zatrzymując je na swojej powierzchni.
Tę metodę najczęściej stosuje się w ochronie jabłoni i grusz. Opaski zakłada się zazwyczaj na przełomie czerwca i lipca, gdy larwy zaczynają masowo schodzić z koron drzew w kierunku gleby.
Zamiast zakładania opasek lepowych, pnie można owinąć tekturą falistą. W tym celu pnie drzew owijamy tekturą na wysokości około 30-50 cm nad ziemią. Wędrujące po pniu larwy zatrzymują się na opasce, którą wystarczy zdjąć i zniszczyć wraz ze szkodnikami. Sposób ten jest skuteczny przy zwalczaniu owocówki jabłkóweczki (opaski zakładamy pod koniec czerwca) oraz owocówki śliwkóweczki (opaski zakładamy od połowy sierpnia).
Jeśli nie mamy do dyspozycji starych kartonów czy rolek tektury falistej, w sklepach ogrodniczych dostępna jest opaska tekturowa na pnie drzew, przeznaczona specjalnie do stosowania w ogrodach. Jest tak wykonana aby bardzo łatwo owijało się nią pnie drzewek.
Pułapki feromonowe na szkodniki owoców
Aby działania ochronne były naprawdę skuteczne, warto wiedzieć, kiedy szkodniki pojawiają się masowo. W tym celu stosuje się pułapki feromonowe. Wabią one samce konkretnych gatunków i pozwalają określić moment ich największej aktywności. Dzięki temu wiadomo dokładnie, kiedy przeprowadzić oprysk - bez ryzyka, że zabieg zostanie wykonany za wcześnie lub za późno. Pułapki feromonowe pomogą także pozbyć się szkodników, gdy występują one w niewielkiej ilości.
Porządek i higiena w sadzie
Na koniec warto przypomnieć o podstawowej, choć często lekceważonej metodzie zapobiegania robaczywieniu owoców - utrzymaniu czystości w sadzie. Regularne usuwanie opadłych owoców, które często zawierają żerujące już larwy, to kluczowy element profilaktyki. Takie owoce powinny być zbierane i niszczone - nie warto ich zostawiać na ziemi, licząc na to, że same się rozłożą.
Warto również usuwać porażone gałęzie, przekwitłe kwiatostany i wszelkie resztki roślinne, które mogą stanowić schronienie dla owadów. Dobrą praktyką jest także przekopywanie gleby pod drzewami późną jesienią lub wczesną wiosną - dzięki temu można mechanicznie zniszczyć poczwarki, które przezimowały w ziemi (jest to pomocne szczególnie podczas zwalczania nasionnicy trześniówki).
Przeczytaj również:
- Szkodniki drzew i krzewów owocowych - zdjęcia, opisy, zwalczanie
- Choroby drzew owocowych - opisy, zdjęcia, zwalczanie, opryski
- Terminarz oprysków drzew owocowych na działce
Opracowano na podstawie:
1. A. Wasina, Wykorzystanie roślin do zwalczania szkodników w sadach i ogrodach, PWRiL, Warszawa 1987, s. 44;
2. K. Wiech, Szkodniki Drzew Owocowych, Plantpress Sp. z o.o., Kraków 1999, s. 35, 38, 77;
3. K. Wiech, Ekologiczna ochrona roślin w Działkowiec 3/2004, s. 62.